Dzisiaj: | 167 |
W tym miesiącu: | 484 |
W tym roku: | 44148 |
Ogólnie: | 471200 |
Od dnia 21-09-2006
Nieczęsto zdarza się, że oddajemy swoim mistrzom prawdziwy hołd, niesiemy ich posłannictwo, idee i pamięć o nich. Profesor Elżbieta Feliksiak, w życiu i dziele, potrafiła oddać swoim nauczycielom, dobro i piękno, które z nich czerpała, a także przekazać je następnym pokoleniom. Sama też była niezwykłą osobą, o szerokich horyzontach myślowych i rozległych humanistycznych zainteresowaniach. Filolog i filozof, teoretyk i antropolog literatury, poetka, tłumaczka z języka niemieckiego i białoruskiego, a w młodości także studentka fizyki. Należała do Polskiego Towarzystwa Filozoficznego, Towarzystwa Fryderyka Chopina; była również członkiem rzeczywistym Stowarzyszenia Tłumaczy Polskich.
Pozostawiła nie tylko głębokie interpretacje literatury, ale też nie mniej ważne dzieła o ludziach, którzy ją ukształtowali oraz o Kresowych Obywatelach — sybirakach, łagiernikach, zapomnianych po 1945 r. Przywróciła pamięć o nich i godność w pomnikowej serii wydawniczej „Biblioteka Pamięci i Myśli”.
Korzenie
Elżbieta Feliksiak urodziła się w 1937 r. w Warszawie w rodzinie inteligenckiej. Ojciec Stanisław Feliksiak (1906-1992) — zooolog, absolwent UW (1930), późniejszy profesor PAN (1954) i dyrektor Państwowego Muzeum Zoologicznego w Warszawie, matka Janina z d. Rożnowska (1909-1994) — st. kustosz dyplomowany w bibliotece Instytutu Zoologii PAN. Wczesne dzieciństwo spędziła Elżbieta w mająteczku Janówka koło Wólki Kozłowskiej w gm. Tłuszcz. W czasie wojny Stanisław Feliksiak uczył na tajnym komplecie medycyny, uczestniczył w Powstaniu Warszawskim na Czerniakowie, w końcu wojny współpracując z prof. Stanisławem Lorentzem w Komitecie Ewakuacji Mienia Kulturalnego Warszawy, był zaangażowany w ukrywanie i wywożenia ze stolicy cennych obiektów.
Dom dziadków ze strony matki — Kazimierza i Stefanii Rożnowskich stał się ostoją rodzinnych tradycji, pielęgnowanych z pietyzmem. Podwarszawski dworek kultywował kresowe tradycje rodów, przybyłych po rewolucji 1917 r. z dawnych szlacheckich majątków nad Berezyną w pow. lepelskim na Witebszczyźnie — do centralnej Polski w l. 20. XX w. W pamięci wnuczki osoba dziadka Kazimierza Rożnowskiego (1875-1939) funkcjonowała bardzo żywo dzięki rodzinnym opowieściom. W młodości Kazimierz — członek PPS, zagorzały socjalista-buntownik i doświadczony działacz (od 1894 r. współpracujący blisko z Józefem Piłsudskim), będąc zaangażowanym w podziemną, niepodległościową działalność, ukończył studia zoologiczne na uniwersytecie moskiewskim. W 1897 r., po otrzymaniu dyplomu, został aresztowany na kilka miesięcy. Po roku, wezwany przez Piłsudskiego do Wilna, a następnie skierowany na praktykę do Londynu, i po ponownym powrocie do Wilna, wraz z Piłsudskim i Aleksandrem Malinowskim przez rok prowadził drukarnię „Robotnika” w Wilnie i w Łodzi (1899-1900). Ponownie aresztowany, przeszedł więzienie w X Pawilonie warszawskiej Cytadeli (1900-1901), następnie więzienie w Siedlcach. W l. 1902-1905 został zesłany na Sybir. W Jakucji prowadził własne badania naukowe, zgromadził wiele eksponatów, przekazanych później do muzeum w Petersburgu. Po powrocie z zesłania po amnestii w 1905 r. uczestniczył w naukowych ekspedycjach syberyjskich. W 1919 r. Kazimierz Rożnowski powrócił z rodziną do Polski i włączył się w odbudowę państwa.
Jedną z bliskich osób, bywających w Janówce, był polityk II RP — Aleksander Prystor (1874-1941), ojciec chrzestny Elżbiety Feliksiak (uwieczniony na przedwojennych rodzinnych fotografiach w Janówce). Tradycje piłsudczykowskie były drogie sercu Elżbiety Feliksiak przez całe jej życie. Często w rozmowach wspominała rodzinne związki i przyjaźnie dziadków, przywołując idee kresowej Polski niepodległej, zakorzenionej w wartościach dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego (mówiła o tym zawsze bez ckliwości, używając racjonalnej argumentacji).
Harcerstwo i „Słoneczniki”
Edukacji domowej, spotkaniom towarzyskim (np. z Ireną Posselt, przedwojenną dyrektorką Szkoły Posselt i Szachtmayerowej w Warszawie, historyczką, nauczycielką córek Marszałka), zawdzięczała Elżbieta Feliksiak wysoką kulturę osobistą, umiłowanie muzyki i znajomość języków obcych. Istotną rolą w kształtowaniu młodej osobowości odegrało harcerstwo odrodzone po 1956 r. Z tamtych czasów pozostała też konsekwentna formacja harcerska i przyjaźnie.
Białystok — namiastka Kresów Wschodnich
Po studiach (1954-1957) fizyka na UW, 1963 magisterium z polonistyki pod kierunkiem prof. Zofii Szmydtowej na temat Norwida, 1966 magisterium z germanistyki pod kierunkiem doc. Floriana Witczuka o twórczości Tomasza Manna, 1963-1968 doktorantka polonistyki UW, 1969-1970 lektorat języka polskiego w Uniwersytecie w Haale (do NRD trafiła, ponieważ ponieważ z przyczyn politycznych nie otrzymała pracy na UW), Elżbieta Feliksiak pracowała nad rozprawą doktorską pod opieką prof. Stefanii Skwarczyńskiej. W 1978 r. na Uniwersytecie Łódzkim uzyskała tytuł doktora na podstawie dysertacji: „Tradycja i eksperyment w poglądach Tomasza Manna na powieść (próba interpretacji filozoficznej)”.
W 1975 r. podjęła pracę na ówczesnej Filii UW w Białymstoku na Wydziale Humanistycznym w Zakładzie Filologii Polskiej i pracowała tamże do 2010 r. Stworzyła podwaliny białostockiej polonistyki. W tym czasie otrzymała kolejne tytuły naukowe (dr hab. 1989, prof. 1991). W l. 2002-2005 zarządzała jako dyrektor Instytutem Filologii Polskiej. Ukoronowaniem działalności uniwersyteckiej był jubileusz 50-lecia pracy badawczej w 2011 r.
Elżbieta Feliksiak była też wieloletnim prezesem Białostockiego Oddziału Towarzystwa Literackiego im. A. Mickiewicza. Wszystkie funkcje łączyła ponadto jako wydawca i redaktor naczelny serii wydawniczej „Biblioteka Pamięci i Myśli”. Zainicjowała pionierskie badania pamięci Kresów Północno-Wschodnich Polski.
Polubiła Białystok i tutejszych mieszkańców. Jeździła w teren prowadzić badania nad gwarą i kulturą ludową, podobnie jak kiedyś jej dziadek Kazimierz na Syberii, czy ojciec Stanisław, odbywający — w poszukiwaniu eksponatów zoologicznych w l. 30 XX w. naukowe ekspedycje na Teneryfę, Pernambuco i do Brazylii. Po latach wyniki badań, prowadzonych ze studentami Koła Naukowego Folklorystów, opublikowane zostały pod jej naukową redakcją „Ethos literatury w niespokojnym świecie” (1989) i „Demonologia pogranicza kultur w Polsce północno-wschodniej” (2010).
Jej ważniejsze odznaczenia to Krzyż Komandorski Orderu „Polonia Restituta” (III klasa) przyznany dekretem Prezydenta RP na Uchodźstwie (1990), Srebrna Odznaka „Zasłużony Białostocczyźnie” (1989), W 2012 r. została laureatką Nagrody Literackiej im. Franciszka Karpińskiego za wybitne i rozległe badania nad kulturą polską na dawnych Kresach Wschodnich RP i za kultywowanie chrześcijańskiego etosu w badaniach nad literaturą XIX i XX wieku.
Wileńszczyzna i „Biblioteka Pamięci i Myśli”
Na przełomie roku 1988 i 1989, kiedy powstawały organizacje społeczne, Towarzystwa Przyjaciół Grodna i Wilna, Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej, odrodził się Związek Sybiraków, i reaktywowano działalność NSZZ Solidarność, Elżbieta Feliksiak skupiła wokół siebie osoby o podobnej wrażliwości i potrzebie upamiętnienia Kresów. W 1989 r. zorganizowała w Białymstoku konferencję „Wilno i Wileńszczyzna jako krajobraz i środowisko wielu kultur”, zapoczątkowując serią tychże konferencji (1994, 1998, 2000). Wspominała: „Pierwsza była prawdziwym międzynarodowym kongresem. Cechą istotną owych konferencji było więc zapraszanie do uczestnictwa zarówno badaczy (głównie historyków, polonistów, historyków sztuki), jak bezpośrednich świadków historii, często też obydwie kompetencje spotykały się w jednej osobie. Na pierwszą konferencję przyjechało sto kilkadziesiąt osób nie tylko z Polski, ale też z Białorusi, Francji, Izraela, Litwy, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch i USA. “ Powstała wówczas seria Biblioteka Pamięci i Myśli (1991-2002, 31 tomów). To dziś cenna skarbnica kresowych źródeł i pamiątek.
Stefania Skwarczyńska i Maria Renata Mayenowa
W ostatnim dziesięcioleciu życia Elżbieta Feliksiak kilka razy w swej twórczości przywoływała dawnych przyjaciół i badaczy. W serii „Komparatystyka” ogłosiła tom pokonferencyjny poświęcony sylwetce Marii Renaty Mayenowej „Obecność. Maria Renata Mayenowa” (2006). Upamiętnienie badaczki z kręgu prof. Manfreda Kiedla, absolwentki USB w Wilnie, po wojnie profesora IBL PAN — Marii Renaty Mayenowej (1908-1988), a przed wojną znanej jako dr Rachela Kapłanowa, było dla Elżbiety Feliksiak, wydaje się, moralnym imperatywem. Mayenowa, podobnie jak Stefania Skwarczyńska, to legenda polonistyki. Przypomniano badaczkę, jej pasjonujące i niebezpieczne wojenne przeżycia podczas ukrywania się, pomoc ze strony prof. Czeżowskiego i ks. Hlebowicza. Mayenowa po traumie wojennej podjęła pracę naukową w Warszawie. Dzięki swej działalności przybliżyła i spopularyzowała najważniejsze dzieła lingwistyki i teorii literatury, a zwłaszcza rosyjskiej szkoły formalnej i strukturalizmu czeskiego. Zorganizowała szereg konferencji międzynarodowych poświęconych problemom poetyki, m.in. w 1960 i 1965 r. w Warszawie oraz kongres semiotyki w Warszawie w 1968 r., który został częściowo zbojkotowany przez uczonych z Europy zachodniej, z powodu ingerencji Polski w Czechosłowacji. W wyniku antysemickiej nagonki w 1968 r. Mayenowa została pozbawiona pełnionych funkcji w Instytucie Badań Literackich i musiała odejść z UW. Maria Renata Mayenowa przekazała w testamencie swój księgozbiór Instytutowi Filologii Polskiej Uniwersytetu w Białymstoku.
W 2006 r. w serii „Poetyka i Horyzonty Tradycji UwB” wydała Elżbieta Feliksiak wydała „Teorię listu” Stefanii Skwarczyńskiej. Kolejny raz powodem wydania książki było poczucie wdzięczności i upamiętnienia osoby. Podziwiała postawę Stefanii Skwarczyńskiej (1902-1988), jej trudne przeżycia wojenne, działalność w ZWZ-AK, udział w tajnym nauczaniu w okupowanym Lwowie, aresztowanie i pobyt na zesłaniu w Kazachstanie, niełatwy powrót do Łodzi w 1945 r. Uczona podjęła wówczas pracę na Uniwersytecie Łódzkim oraz PWST, będąc inwigilowaną wraz z innymi osobami z dawnego środowiska lwowskiego.
Pro Memoria
Urna z prochami Elżbiety Feliksiak spoczęła 31 stycznia 2015 r. — zgodnie z wolą zmarłej — na cmentarzu rzymskokatolickim w Tłuszczu w grobie rodzinnym, obok dziadków Kazimierza i Stefanii Rożnowskich i rodziców Janiny i Stanisława Feliksiaków. Miejmy nadzieję, że te groby zostaną miejscem pamięci historycznej.
Ewa Rogalewska