Dzisiaj: | 65 |
W tym miesiącu: | 4322 |
W tym roku: | 23318 |
Ogólnie: | 497721 |
Od dnia 21-09-2006
Więzień GUŁAG-u ze stażem Aleksander Gryńko pod koniec swoich dziesięciu lat zesłania pracował jako kierownik magazynu z rzeczami w Intalagu na terytorium Komi ASSR (północny wschód europejskiej części Rosji, między rzeką Peczora i górami Ural). Dobrze pamięta, jak na początku 1950 roku, w mroźny dzień (– 40 stopni), do jego magazynu przysłano grupę więźniów odsyłanych do łagru inwalidów w Abeziu. Abez’ był dalej na północ od Intu, niedaleko Workuty, i więźniom trzeba było wydać ciepłe ubrania. Oczywiście b/u (byle jakie).
Pośród aresztantów od razu rzucał się w oczy wysoki starszy człowiek z brodą i obliczem „zepsutym intelektem”, jak mówili Rosjanie w GUŁAG-u. On nie stał w kolejce, a spokojnie czekał z boku do końca wydawania odzieży. W czasie pracy A. Gryńko rozmawiał ze swoim pomocnikiem Iwanem Jackowym po ukraińsku. Nazwisko Feszczenko-Czopiwski wydało się mu jakimś rosyjsko-szlacheckim. Ale tak nie było. Starszy pan słysząc język ukraiński zapytał po ukraińsku: „Skąd jesteście, chłopaki?” W tym czasie już innych więźniów nie było w magazynie. Studenta Aleksandra i ucznia 10. klasy Iwana pracownicy NKWD aresztowali w Ukrainie Zachodniej i wysłali do łagru na 10 i 25 lat. Iwan Feszczenko-Czopiwski był bardzo ciekaw ich losów, a także sytuacji na Ukrainie w latach 1945-1950. Aleksander i Iwan nie słyszeli nic o Ukraińskiej Radzie Centralnej w Kijowie. Dlatego jej członek I. Feszczenko-Czopiwski opowiadał im o pierwszym Parlamencie Ukraińskim, który ogłosił niepodległość Ukrainy, o walkach z bolszewikami, o prezesie Michale Gruszewskim, o rządzie Ukraińskej Republiki Ludowej, w którym on był ministrem przemysłu i handlu, o działalności politycznej i pracy profesorskiej i naukowej na emigracji w sojuszniczej Polsce... A dalej o aresztowaniu przez SMIERSZ (ros. Smiert’ szpionam — kontrwywiad wojskowy) 14 marca 1945 roku w Katowicach i przewiezieniu do Kijowa, wyroku 10 lat lagrów.
Zafascynowani słuchacze łowili każde słowo tej lekcji historii pod kołem podbiegunowym. Dwie godziny minęły jak chwila. Przyszedł czas odjazdu. Chłopaki zebrali dla profesora wszystko, co tylko mogli — zapas sucharów, najcieplejszą odzież i obuwie. Potem Aleksander wydostał ze schowka swój album „Białe noce — czarne dnie” z autografami wybitnych ludzi. Profesor jemu napisał: „Starsze pokolenie pokłada nadzieję w młodych i oddaje im uszanowanie”. Za chwilę Aleksander i Iwan obserwowali przez zakratowane okno baraku, jak konwoje wywoziły więźniów z ich zony na etap (w drogę) i jak oddalał się od nich ten wielki i dobry sercem człowiek.
Profesor I. Feszczenko-Czopiwski zmarł w łagrze pod kołem polarnym w Abeziu 2 września 1952 roku.
W 1996 roku delegacja ze Lwowa odszukała w Abeziu pośród tysięcy mogił jego grób, postawiła i poświęciła krzyż z tabliczką.
Prawdę napisał Siergej Jesienin na początku ery bolszewickiej w 1925 roku:
„Mnogo w Rossii trop.
Czto nie tropa — to grob.
Czto nie wersta — to krest.
Do Jenisiejskich mest
6001 sugrob.”
Więcej o wybitnym ukraińskim działaczu politycznym i uczonym napisał Antoni Serednicki w „Buncie” Nr 4 za listopad-grudzień 2001 r.
Jarosław Serednicki, Lwów
Od Redakcji:
Iwan Feszczenko-Czopiwski
20.01.1884 – 2.09.1952)
Pochodził z Cudnowa na Żytomierszczyźnie z rodziny naczelnika poczty. Zanim rozpoczął działalność naukową w Polsce był pracownikiem Katedry Metalografii w Politechnice Kijowskiej, a potem członkiem Ukraińskiej Centralnej Rady, ministrem Gospodarki i Handlu w rządach Ukraińskiej Republiki Ludowej (URL). Znalazłszy się pod koniec roku 1920 wraz z Symonem Petlurą na emigracji działał jako przewodniczący Rady Republiki URL w Tarnowie. W Polsce pracował jako profesor w Politechnice Warszawskiej i Akademii Górniczo – Hutniczej w Krakowie. Był też zatrudniony w roli konsultanta w zakładach zbrojeniowych Wojska Polskiego. Za opracowanie technologii luf armatnich dla Wojska Polskiego otrzymał podziękowanie od Ministra Spraw Wojskowych.
W marcu 1945 r. aresztowany w Krakowie przez NKWD, postawiony przed Trybunałem Wojskowym w Kijowie i skazany na 10 lat łagru oraz na 5 lat zesłania za „zdradę ojczyzny”. Początkowo przebywał w Republice Karelo–Fińskiej, a potem w łagrze Abez’ w Republice Komi, gdzie wycieńczony do granic możliwości, dokonał żywota. O warunkach panujących w lagrze Abez’ czytamy: „Dziesiątki kilometrów kolczastego drutu, wieże wartownicze, wrota z uzbrojoną strażą i złymi psami, a w środku prymitywne baraki. W każdym z nich na dwupiętrowych pryczach umieszczono od 50 – 80 więźniów. Spali oni na brudnych materacach, wypchanych strużynami z desek. Silniejszych odprowadzano do pracy w Abezie, słabsi odrzucali śnieg, czyścili klozety, sprzątali w barakach. Więźniowie rano otrzymywali kawałek czarnego chleba i zabarwiony na kawę wrzątek, na obiad postną rzadką zupę z podgniłej kapusty albo z nieświeżej ryby i czerpak kaszy. Na kolację też czerpak kaszy. Prawie wszyscy chorowali na dystrofię (zaburzenia z powodu niedożywienia), szkorbut a często suchoty. Starsi, złamani niemocą leżeli na pryczach” – fragm. monografii „Iwan Feszczenko-Czopiwski”; Lwiw 2000.
(Oprac. na podstawie artykułu Antoniego Serednickiego w nr 4/2001 „Buntu...”.
Na zdjęciu: przy grobie Iwana Feszczenki-Czopiwskiego w Abeziu.