Dzisiaj: | 169 |
W tym miesiącu: | 486 |
W tym roku: | 44150 |
Ogólnie: | 471202 |
Od dnia 21-09-2006
Paweł Szandruk, oficer wojska petlurowskiego i wojska polskiego II RP, bohater walk wrześniowych 1939 r.
W dziejach polsko-ukraińskich mamy wiele wzniosłych przykładów braterstwa broni. Dostarczyły ich też pierwsza i druga wojny światowe. Znana jest epopeja wspólnego pochodu Piłsudskiego i Petlury na Kijów i bohaterska obrona Zamościa przez pułkownika Marka Bezruczkę przed Budionnym, który zaplanował atak na Warszawę z południa. Tak się złożyło, że w czasie drugiej wojny światowej we wrześniu 1939 roku szosę Zamość – Hrubieszów bohatersko bronił, dowodząc brygadą żołnierzy polskich, kontraktowy oficer ukraiński w Wojsku Polskim ppłk. Paweł Szandruk, za co rozkazem gen. Władysława Andersa już na uchodźstwie został odznaczony Orderem Virtuti Militari.
Paweł Szandruk urodził się w 1889 roku we wsi Borsuki powiatu krzemienieckiego. Ukończył Seminarium Nauczycielskie w Niżynie, a potem szkołę oficerską w Moskwie (1913). W czasie pierwszej wojny światowej w stopniu sztabskapitana dowodził batalionem wojsk carskich. Po wybuchu rewolucji październikowej w roku 1917 przeszedł do armii ukraińskiej i brał udział w walkach z bolszewikami i Denikinem jako dowódca pociągów pancernych, a następnie dowodził 9 pułkiem strzeleckim wchodzącym w skład 3 Dywizji Żelaznej. W okresie od 6 XII 1919 do 5 V 1920 roku brał udział w pierwszym pochodzie zimowym na zapleczu armii bolszewickiej i armii białej Denikina oraz w końcowym etapie ofensywy armii polskiej i ukraińskiej na Kijów. Chwalebnie walczył z bolszewikami jako dowódca 7 brygady strzeleckiej 3 Dywizji Żelaznej w ofensywie na Żmerenkę i Wapniarkę oraz w walkach nad Dniestrem i Zbruczem. Wedle M. Dziewanowskiego Szandruk brał również udział w bitwie warszawskiej 1920 r. Po internowaniu żołnierzy petlurowskich jesienią 1920 r. przebywał w obozie (nazywanej Stanicą) w Kaliszu, będąc członkiem jego zarządu.
W okresie międzywojennym rozwinął szeroką działalność w ramach petlurowskiego Komitetu Centralnego, należąc do Rady Ukraińskiego Komitetu Centralnego (UKC), zaś w Ukraińskim Instytucie Naukowym brał udział w pracach Komisji Badań Stosunków Polsko-Ukraińskich, pełnił m. in. funkcję sekretarza Towarzystwa byłych Żołnierzy Armii UKC oraz udzielał się społecznie w paru innych organizacjach ukraińskich; prowadził ponadto wykłady na Wyższych Kursach Ukraińskich i wygłaszał odczyty np. na 950-lecie Ukrainy – Rusi, ku czci Tarasa Szewczenki czy Symona Petlury. Brał też udział w utajnionych przygotowaniach Armii Ukraińskiej na wypadek wojny z ZSRR jako komendant tajnej komórki sztabowej przy Wojskowym Biurze Historycznym, które prowadził gen. Julian Stachiewicz, a po roku 1926 pełnił funkcję szefa w utajnionym Ministerstwie Spraw Wojskowych Ukraińskiej Republiki Ludowej (URL) w Warszawie. W 1938 r. ukończył Wyższą Szkołę Wojskową i został oficerem kontraktowym Wojska Polskiego w stopni podpułkownika. Szandruk rozwijał też działalność naukową i publicystyczną w czasopismach polskich i ukraińskich, m. in jako redaktor wojskowo- historycznego pisma „Tabor ” oraz autor artykułów w czasopismach: „Za Derżawnist”, „Zaliznyj Striłeć”, „Wisti UKC”, „Nowe Słowo”, „Bellona”, „Polska Zbrojna” oraz paryski „Tryzub”, a po wojnie w „Kulturze” Giedroycia.
W Biuletynie Polsko-Ukraińskim ogłosił artykuł pt. „Geneza Umowy kwietniowej 1920 r.” (1935, nr 16-27), rozpoczynając go słowami: „Sojusz między Rzeczpospolitą Polska a Ukraińską Republiką Ludową zawarty przed 15 laty rozpoczął najnowszy okres wspólnych dziejów obu narodów. Sojusz ten, wypływający z głębokiej intuicji politycznej Wodzów obu narodów był i pozostanie wydarzeniem pierwszorzędnej wagi dla Polaków i Ukraińców”. Po przedstawieniu wydarzeń, które doprowadziły do sojuszu i ogłoszenia 22 stycznia 1918 roku niepodległości Ukrainy przez Centralną Radę i walki w jej obronie, Szandruk kończył artykuł słowami:
„Zagadnienie niepodległości Ukrainy tylko w bezkompromisowym jego rozwiązaniu, w myśl intencji narodu ukraińskiego, będzie stanowiło punkt zwrotny w dziejach Europy. Ta myśl głęboka przyświecała Wodzom obu narodów, gdy w roku 1920 zawarli sojusz.”
W „Bellonie” Szandruk wydrukował artykuł pt. Organizacja wojska ukraińskiego na Podolu z początkiem 1920 roku i wyprawa na Mohylów” (t. 34, z. 2, s. 17-33).
Natomiast w „Polsce Zbrojnej” ukazał się jego artykuł: Działanie Wojska Ukraińskiego w wojnie 1920 r. (1930, nr 291-293).
Paweł Szandruk wydał w 1934 r., wraz z gen. W. Salskim, dzięki pomocy Wojskowego Biura Historycznego, książkę: „Ukraińsko-moskowska wijna 1920 roku”. W 1959 r. wydał w USA swe wspomnienia (po angielsku): „Armia i wojna”, a w „Kulturze” paryskiej zamieścił artykuł: Historyczna prawda o Ukraińskiej Armii Narodowej (1965, nr. 6).
Jako oficer kontraktowy w Wojsku Polskim Szandruk był szefem sztabu 29 Brygady Piechoty pod dowództwem pułkownika Bratry. Brygada prowadziła we wrześniu 39 r. działania osłaniające szosę Zamość — Hrubieszów. Ponieważ dowódca zachorował, operacje prowadził Szandruk. Brygada szczególnie odznaczyła się w bitwie pod Łubniami. W tych operacjach Szandruk promieniował energią i odwagą. Niepomyślny rozwój wydarzeń uniemożliwił mu wykonanie polecenia szefa Sztabu WP sformowania 2 brygad piechoty ukraińskiej. Ranny, dostał się do niewoli niemieckiej, z której wraz z niektórymi oficerami polskimi został zwolniony. Na życie zarabiał jako robotnik. Gdy Hitler wypowiedział wojnę ZSRR, Szandruk został doradcą wojskowym batalionu Roland. Po otrzymaniu wiadomości o aresztowaniu rządu ukraińskiego we Lwowie, wycofał się. Odtąd, jak pisze M. Dziewanowski w „Kulturze” paryskiej (1965, nr. 6) nie przyjął żadnej propozycji współpracy. Dopiero 17 III 1945 roku, kiedy już było wiadomo, że Rzesza Hitlera zostanie pokonana, główny ataman UKC na wychodźtwie, Andrzej Liwycki, mianował Szandruka dowódcą Ukraińskiej Armii Narodowej. W tym czasie zaczął już działać Ukraiński Komitet Narodowy, który wzywał do odbudowy niepodległej Ukrainy na zasadach demokratycznych. Zostały utworzone pierwsza i druga ukraińskie dywizje. Zabiegano o włączenie do Ukraińskiej Armii Narodowej rozsiane po okupowanej Europie inne jednostki ukraińskie. Sformowano Brygadę do zadań specjalnych, którą dowodził Bulba – Borowiec. Do UAN zagłosiło się 350 wolnych Kozaków pod dowództwem płk. Tereszczenki oraz resztki Dywizji SS Galizien. Szandruk był przeciwny pozostawieniu dawnej nazwy hitlerowskiej dywizji Hołyczyna, bo – jak sądził – armii nie należy dzielić. Profesor Roman Smal-Stocki zawiadomił aliantów zachodnich o działalności UKN i UAN. Żołnierze UAN przysięgali na wierność Ukrainie i udało im się nie brać udziału w działaniach wojskowych na Zachodzie. Zostały one internowane przez Anglików i Amerykanów. Ci ostatni nawet ich nie rozbrajali. Zwycięzcy zachodni przeprowadzili badania, czy jednostki UAN nie popełniły zbrodni wojennych. W tych badaniach brali też udział Polacy. Nie stwierdzono żadnych uchybień. Alianci nie wydali też wspomnianych żołnierzy bolszewikom.
Dziewanowski w podsumowaniu swego artykułu stwierdził: „Zachowanie się gen. Szandruka nie tylko w czasie kampanii wrześniowej, ale przez cały okres ostatniej wojny jest dowodem nie lada hartu ducha, a jednocześnie rozsądku politycznego. Istnieje niewątpliwie wspólnota losów między obu narodami i zagrożenie bytu jednego z nich stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo dla drugiego. Gen. Szandruk jest przykładem, że wśród Ukraińców są ludzie, którzy aksjomat ten rozumieją”. A Robert Potocki w dziele: „Idea restytucji Ukraińskiej Republiki Ludowej” doszedł do wniosku, że Szandruk z honorem wypełnił swój obowiązek sojuszniczy wobec Rzeczpospolitej. Po wojnie przebywał w Niemczech, a od roku 1974 w USA. Kawaler Orderu Virtuti Militari zmarł 15 II 1979 w USA, ale na kartach dziejów polsko-ukraińskiego braterstwa broni i obrońców swej ojczyzny żyć będzie wiecznie.
Antoni Serednicki